niedziela, 7 sierpnia 2016

wakacyjny łapacz wspomnień ;)


Trochę z przymrużeniem oka mój wakacyjny notes można nazwać wakacyjnym łapaczem wspomnień bo to nie jest taki typowy notes i tylko notes. 

Okładkę zrobiłam z beermaty, oprawiłam ją płótnem introligatorskim, które dobrze się formuje a do tego jest trwałe i ładnie będzie chronić całość. Do tego odrobina klimatycznych dodatków i okładka gotowa.





Mój wakacyjny łapacz wspomnień powstał na bazie kopert. Charakteru nadały im piękne stempelki primy. Na każdej kopercie jest miejsce na notatki, każda jest zamykana dzięki czemu mogę do środka schować bilety czy jakieś inne drobne, papierowe pamiątki z miejsc, które będziemy zwiedzać. Pomiędzy koperty wpięłam jeszcze trochę kartek wyrwanych ze starego pożółkłego zeszytu na dodatkowe notatki. Całość spięłam kółeczkami gdybym miała potrzebę dopiąć coś jeszcze :)





Na materiałoznastwo zapraszam na bloga Essy-Floresy :)

Pozdrawiam i zmykam na wakacje :)



1 komentarz:

  1. Świetny! Z pewnością po wypełnieniu nabierze jeszcze "bukietu" ;)

    OdpowiedzUsuń